piątek, 5 marca 2021

5/03/2021

 Cześć, wróciłam do pracy i jako pracownik przygraniczny w każdy poniedziałek robię test na koronawirusa, a dokładnie wymaz z nosa. Jak na razie miałam jeden taki test i było to straszne. Dowiedziałam się od kilku osób, że jeśli ma się skrzywioną przegrodę nosową to jest beznadziejnie przy pobieraniu. U mnie wyglądało to tak, że na teście płakałam i szarpałam się z ratownikiem medycznym i nie dało normalnie zrobić testu, bo za kazdym wkładaniu patyczka czułam ból. W końcu jakoś mi pobrał wymaz, ale widać było, że ratownik był wkurzony, ja też wkurzona byłam i teraz najgorsze jest to, że nie chcę iść w poniedziałek na kolejny test, ale muszę jeśli chcę pracować. Dużo osób mówi, że test przechodzą bezboleśnie i wcale im to nie przeszkadza, ale u mnie jest inaczej.

Dzisiaj byłam w urzędzie polskim zanieść do podpisania i podbicia dokument o zerowych dochodach w Polsce, bo musze to dołączyć do pitu niemieckiego. Znalazłam też osobę, która rozliczy mi pit niemiecki, więc już niedługo sprawy urzędowe będę miała z głowy. Oprócz tego dzisiaj trochę pochodziłam na dworze, mimo słońca było zimno, ale po 4 dniach w pracy stwierdziłam, że trzeba trochę pooddychać świerzym powietrzem.

A tutaj wstawiam zdjęcie z lata 😀

A tak poza tym, to wolny czas spędzam tak jak zawsze, książki, filmy, seriale, blog i nauka niemieckiego. Trochę siedzę też w necie na forum vinted lub czytam jakieś artykuły.

Chcę sobie kupić rolki lub wrotki, bo akurat niedługo już będzie pogoda idealna na to.


A wy pracujecie? Mieliście test na koronawirusa? Piszcie w komentarzach 💚


15 komentarzy:

  1. Od maja cały czas normalnie pracuję na miejscu ;)
    Miałam dwa razy robiony test. Nie było przyjemnie, ale nie było też najgorzej. Trafiłam na miłego ratownika :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja już sobieobiecałąm, że w tym roku bede jeździć na rolkach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tego co słyszałam, to z tymi testami na koronawirusa jest różnie. Jedni właśnie odczuwają ból, a drudzy nie. Moim zdaniem ratownik powinien być może trochę bardziej wyrozumialszy, bo jednak takiego wymazu, nie pobiera się kilka razy w roku i dla wielu jest to nowa sytuacja. A do tego, no wiadomo jak to sprawia ból to weź człowieku siedź spokojnie. Mam nadzieję, że następnym razem trafisz na kogoś milszego i nie będzie to takie nieprzyjemne.
    Rolki to fajna sprawa szczególnie właśnie w takim okresie wiosennym! Ja uwielbiam na nich jeździć :D
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pracuję w markecie budowlanym ale jeszcze testu nie miałam. Ja się go boję xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Oh my goodness. I am so sorry the testing is difficult and painful for you! Sending you lots of well wishes.
    the creation of beauty is art.

    OdpowiedzUsuń
  6. Współczuję tego testu. Ja na szczęście nie miałam pobieranego wymazu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja dzięki pandemii zyskałam pracę i zaraz minie 11 miesięcy jak pracuję.

    Współczuję testu na wirusa :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Dużo zdrówka, oby wszystko wróciło do normy. :)
    Pozdrawiam, Werka

    OdpowiedzUsuń
  9. Amazing post and cool photos! I like you blg ) follow you. Please foolow me back: beauty4fem.blogspot.com Glad to meet you, Victoria

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam nigdy testu na koronawirusa i cieszę się, że w mojej pracy nie każą nam go robić... Współczuję Ci tych testów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne zdjęcie. Każda osoba z pewnością ten test przechodzi inaczej :/
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Testu nie miałam i oby tak było dalej.
    Pracować, nie pracuję, tzn. w domu zawsze jest duuużo pracy, więc wiesz...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow roller skaing sounds fun! Are you finding learning German okay? I struggle with languages, I really don't have the brain for them :-(

    The test sounds awful, never had one yet. There is a test centre in my town, but I avoid going near it and feel bad for the security guys that work there!

    OdpowiedzUsuń
  14. Formalności.... jak ja ich nie lubię!

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja nie miałam testu robionego, ale widać że to nic miłego.

    OdpowiedzUsuń