czwartek, 19 kwietnia 2018

19/04/2018

Witajcie ☺ Ja dalej przebywam na zwolnieniu, wczoraj byłam u lekarza i przedłużył mi zwolnienie do końca kwietnia. Bardzo lubię pana Doktora, jest miły i zawsze wyslucha co mam do powiedzenia.


Niestety sprawy się pokomplikowały, ponieważ ostatnio miałam serię badań  i do tego zabieg ginekologiczny. Myślałam, że jak na razie będzie spokój, ale nie. Dzisiaj zadzwoniłam do kliniki aby się dowiedzieć czy są już wyniki  badań histopatologicznych. Pani recepcjonistka powiedziała, że  są  i żebym się przygotowała na kolejne badanie- czyli dobrze chyba nie jest. Jutro jadę po wyniki...ciekawe co dalej.


Chciałam Was się spytać czy macie jakieś sposoby na poprawienie poczucia własnej wartości? U mnie różnie z tym bywa...😐

Jaka u Was pogoda? U mnie bardzo cieplutko, dzisiaj spędziłam dzień  na plaży.  Oby taka pogoda była cały czas 😊

czwartek, 12 kwietnia 2018

12/04/2018

,,Marzenie jest życzeniem wypowiedzianym przez serce"- Demi Lovato. 


Witajcie, ostatnie dni na dworze były bardzo ciepłe. Już się cieszyłam, że tak pozostanie, ale jednak temperatura z powrotem spadła w dół. No cóż, nie jest źle, ale miejmy nadzieje, że wiosna już wkrótce zawita na dobre :)


Właśnie jestem po przebytym zabiegu ginekologicznym, który miałam kilka dni temu. Przedtem miałam wiele badań, które za każdym razem wychodziły źle, później lekarz skierował mnie do kliniki, gdzie stwierdzono stan przedrakowy. Tydzień temu na zabiegu dostałam tylko znieczulenie miejscowe, ale ból mimo tego był ogromny, darłam się tak, że na korytarzu było mnie słychać. Zabieg trwał kilka minut, w trakcie żałowałam, że tam poszłam ale gdy już było po, stwierdziłam że to przecież jest potrzebne dla mojego zdrowia. Na sali było obecnych 3 specjalistów. Zabieg wykonywał lekarz, obok nadzorowała pani doktor i była jeszcze na sali pielęgniarka. Pani doktor w trakcie zabiegu stała koło mnie i mnie pocieszała i uspokajała, a gdy już było po wszystkim lekarz, ktory wykonywał zabieg pogłaskał mnie po twarzy i stwierdził, że byłam bardzo dzielna. Ogólnie atmosfera w klinice przyjazna, mimo bolesnego zabiegu wspominam pozytywnie te miejsce i ludzi. Zostały mi pobrane jeszcze próbki i czekam na wyniki. 


Jak na razie to na tyle, bo za bardzo się rozpisałam. Weekend zbliża się wielkimi krokami, więc życzę Wam ładnej pogody i miło spędzonego czasu :) 

wtorek, 3 kwietnia 2018

3/04/2018

Cześć :) Święta minęły, ale ja w tym roku nie poczułam tych świąt, dni jak co dzień, jedynie sklepy pozamykane, co mi trochę pomogło w moim detoksie zakupowym, który wprowadziłam do mojego życia ostatnio. Zakaz zakupów na pewno do końca czerwca, a później się zobaczy. 
Do mojego chłopaka zadzwoniła była i powiedziała, ze ma wybrać ją albo mnie i ma na to tydzień i jeszcze zaznaczyła, że jeśli wybierze mnie to ona do końca życia się już do niego nie odezwie. Ta kobieta jest dużo starsza ode mnie, a gra w takie głupie gierki, szkoda gadać.


Mój plan na kwiecień i kolejne miesiące to przytyć kilka kilo, około 5  kg chociaż, bo w tym momencie przy wzroście 160 cm ważę 42 kg i jakoś brak mi kobiecych kształtów, ale co ja poradzę, że mam szybką przemianę materii? Co mi doradzicie abym przytyła. Na pewno więcej jeść i do tego coś kalorycznego :P 
Od kwietnia wprowadziłam też wyzwanie:
,,Picie 8 szklanek wody dziennie".
Moja cera jest ostatnio przesuszona i odwodniona i trzeba coś z tym zrobić.
Aby wyszło na lepsze:)


Byłam u lekarza pod koniec marca, poprosiłam o przedłużenie zwolnienia lekarskiego i pan doktor mi przedłużył zwolnienie do końca kwietnia, więc bardzo miło z jego strony :)
Powiedziałam lekarzowi, że ważę kilka kilo za mało i chiałabym troszkę przytyć, a pan doktor mi mówi ,,To dobrze, że jesteś szczupła, wyglądasz jak modelka" :D 


Jak minęły Wam święta? Mam nadzieję, że w radosnej, rodzinnej atmosferze :)
Miłego dnia, pa :)