#3 Haul kosmetyczny

 Cześć, dzisiaj mały haul kosmetyczny, zakupy zrobione w niemieckim rossmanie, kilka rzeczy z serii limitowanej Isany, nie wiem czy w Polsce te edycje są, napiszcie w komentarzach jeśli wiecie :) Kupiłam 5 żeli pod prysznic i 2 mydła do rąk w płynie.

 Tak wygląda całość :D

 

Większość zapachów mi się podoba, jedynie ten rumiankowy jest taki dziwny, ale nie narzekam :P

 

Isana Du bist mein Stern (edycja limitowana)-   zapach jest taki słodki, bardzo mi się podoba

Isana  Christmas feelings (edycja limitowana)- jest to zapach ciasteczek korzennych i pomarańczy, przepiękny, uwielbiam ten zapach

Isana pumpkin spice late (edycja limitowana)- latte z nutą dyni, super zapach, idealny na jesień

Isana sun ozon (edycja limitowana)- zapach mleczka do opalania, idealny na tą pogodę jaka jest teraz, zapach przypomina lato

Isana kamille&cotton- rumianek i bawełna, zapach charakterystyczny, średnio mi się podoba

Do kompletu żeli pod prysznic kupiłam też mydła w płynie zapachy świąteczne i zimowe, również eydcje limitowane :)

I to tyle, macie coś z tych kosmetyków?

Pozdrawiam Was! :)

#2 Haul książkowy

 Cześć, w zeszłym miesiącu robiłam duży haul książkowy, jeden wpis z haulem dałam już <tutaj> a dzisiaj daję kolejne zdjęcia książek, które kupiłam w październiku. Tematyka taka, która obecnie mnie interesuje, trochę z rozwoju osobistego, angielski, powieść świąteczna... Jestem w trakcie  czytania ,,Wysoko wrażliwi" i jak na razie książka mi się podoba, zagadnienie ,,tematu" jest obszernie i ciekawie opisane i są też krókie ćwiczenia do wykonania. Książkę ,,Nieśmiałość" też już zaczęłam czytać i bardzo mi się podoba. Innych książek jeszcze nie czytałam, więc na razie się nic nie mówię na ich temat :D

Czytałyście którąś z tych książek? Jeśli tak to napiszcie coś więcej.

A jakie książki obecnie czytacie?

Piszcie w komentarzach :)

#2 Haul kosmetyczny

 Cześć :) Piszę do was późną wieczorową porą, a już w sumie jest po północy. Po ciężkim tygodniu w końcu 2 dni wolnego. Ostatnio spędzam trochę czasu na porządkach i odgracaniu, bo nie chcę trzymać w domu rzeczy, które są niepotrzebne. Ale mimo to zrobiłam zakupy kosmetyczne z Oriflame, bo kilka kosmetyków potrzebowałam. Na razie jestem w trakcie testowania, więc nie napiszę teraz wam czy polecam czy nie :) A oto kosmetyki, które zamówiłam.

Te 2 opakowania z pompką to szampon i odżywka do włosów, na zdjęciu nie widać napisów, bo niestety światło się odbija :( Obok olejek do włosów i ciała z awokado, jest to już mój ulubiony produkt, przetestowałam na włosach i uwielbiam go, no i ten zapach :) Dalej świąteczne klimaty płyn do kąpieli i krem do rąk, ładnie pachną :) W pomarańczowych opakowaniach krem do rąk i mydełko w kostce. Następnie zielona tubka to żel pod prysznic, obok żel aloesowo kokosowy pod oczy i w słoiczku rybki z serum do twarzy, było drogie ale efekt fajny, na razie wypróbowałam 2 razy i ciekawe jak się sprawdzi po dłuższym stosowaniu.

Tak wyglądają moje zakupy kosmetyczne.

A wy zamawiacie w Oriflame?

Co ogólnie ostatnio kupiłyście i z jakiej firmy lubicie kosmetyki?

Pozdrawiam was i niedługo będzie kolejny wpis :)

1# Odgracanie- kosmetyki

 Cześć, właśnie dzisiaj zaczyna się mój urlop i bardzo się cieszę z tego powodu :) W końcu mam czas na kilka rzeczy, które chcę zrobić, a jedną z nich jest projekt pozbywania się zbędnych rzeczy. Mam tyle rzeczy, że już sobie postanowiłam ograniczenie zakupów i do tego odgracanie. Dzisiaj wzięłam się za selekcję kosmetyków i pozbyłam się tych, które już się skończyły i tych, których nie lubię.  Poniżej wklejam zdjęcie kosmetyków, któych się pozbyłam. 

Są tam kosmetyki pełnowymiarowe, ale też kilka próbek i kosmetyki kolorowe, bo już prawie wcale się nie maluję.

Od razu czuję się lepiej i w najbliższym czasie będę dalej odgracać, bo po prostu chcę się pozbyć nadmiaru niepotrzebnych rzeczy i trochę oczyścić przestrzeń. Wydrukowałam sobie z jakiegoś zagranicznego bloga checklistę, gdzie wykreślam kategorie rzeczy już posprzątanych.

Przeczytałam ostatnio książkę ,,Królowa oszczędzania" i dała mi ona dużo do myślenia i zmotywowała do odgracania mieszkania. Sporządziłam też listę rzeczy do robienia zamiast chodzenia po sklepach. 

A co wy myślicie o odgracaniu i minimaliźmie? Piszcie w komentarzach :)