piątek, 21 lutego 2020

21/02/2020


,,Podążaj za marzeniami.
One znajdą drogę".


Cześć :) Jak się cieszę, że znowu mogę tu do Was napisać, u mnie się tyle dzieje...
Praca, dom i tak w kółko.
Teraz w lutym miałam w pracy troszkę inne godzinny i musiałam wstawać o 4:00 nad ranem i jechać 40 km w jedną stronę. Wstawanie o tej godzinie jest ciężkie, tym bardziej, że pokonuje dziennie tyle kilometrów, aby dojechać do pracy i wrócić, a z powrotem jestem gdzieś po godzinie 15, więc tylko wtedy na szybko coś zjem, ogarnę i od razu usypiam. Zero życia prywatnego, ale tak jest jak na razie, więc za bardzo nie narzekam, trzeba pracować i jakoś żyć :)


Niedawno też dopadła mnie lekka depresja....hm no może nie lekka, bo było mi naprawdę ciężko, straciłam nadzieję na lepsze  życie, ale ta ,,depresja" trwała na szczęście tylko 3 dni, mam tak czasem, że dopada mnie nagle głęboki smutek i melanholia i nic nie mogę na to poradzić. Jedyne co mogę zrobić to mieć nadzieję, że niedługo będzie już lepiej. Mam takie niespodziewane zmiany nastrojów, że nie wiadomo kiedy mnie dopadną, ale na szczęście wszystkie złe dni szybko mijają.


A co u Was słychać? Pogoda dopisuje? U mnie dzisiaj bardzo słonecznie, czuć wiosnę w powietrzu :)
Buziaki!