Cześć, chwilę tu do Was nie pisałam, ale muszę zrzucić winę na moje nastroje, chociaż nie powinnam mieć takiego nastawienia i teraz wzięłam się za siebie. W ciągu jednego dnia załatwiłam sobie nową pracę i praktyki, nie wiedziałam nawet, że tak łatwo pójdzie, ale jak się chce to można :) Wystarczy dużo pozytywnej energii i motywacji, trzeba powiedzieć ,,Zrobię to jeszcze dzisiaj" i zacząć działać!:D
Z moim nastrojem od kilku dni jest lepiej, nawet ściągnęłam sobie niedawno fajną aplikację na telefon, gdzie codziennie klikam jaki danego dnia mam nastrój i jakie czynności wykonuję, gdyby ktoś chciał nazwę aplikacji to piszcie, bo może nie każdego to interesuje.
Od wtorku już zaczynam nową pracę, mam nadzieję, że będzie ok. Kiedyś w jednej firmie siedziało się 30 lat, ale teraz się zmieniło, jedna praca nie pasuje, to szuka się lepszej, aż się znajdzie odpowiednią. W końcu w pracy spędzamy bardzo dużo czasu i trzeba znależć coś co się lubi.
Od jutra zaczynam praktyki (praktyki rano, praca na czas praktyk tylko na popołudnia). Cieszę się, ale też stresuję, obym nie odpaliła jakiejś głupoty na praktykach haha ^^ Też mieliście takie stresy i dziwne myśli przed podjęciem praktyk? Wszystkiego się trzeba nauczyć, właśnie po to są praktyki :)
Jeśli chodzi o szkołę, to chodzę do niej 2 dni w tygodniu zaocznie, jest ok, trochę nauki mnie czeka, ale przecież to już ostatni rok, trzeba się zmobilizować i trochę pouczyć, aby wszystko ładnie zdać :)
Ostatnio byłam na zakupach ubraniowych w galerii, kupiłam to co potrzebne, ale nie szalałam, oszczędzam na podróże, jakiś czas temu mi się odmieniło i zamiast wydawać pieniądze na masę ubrań i kosmetyków, wolę sobie odkładać na podróże i zwiedzanie.
To jak na razie wszystko, cieszę się, że upalne lato się skończyło i pogoda zaczyna się robić bardziej jesienna, raz jest cieplej, raz zimniej, ale nie ma już bardzo wysokich temperatur, ani też w drugą stronę mrozów i zimnch dni.
Mimo fajnej pogody, teraz i tak w najbliższym czasie ominą mnie spacery...no chyba, że spacer na praktyki, do pracy, do szkoły i z powrotem hm dobre i to :D
Czeka mnie pracowity czas, ale później już będzie łatwiej :)
Życzę Wam pogodnych jesiennych dni i dużo uśmiechu, pa! :)
PS. Zmieniłam nazwę bloga, ta jakoś mi bardziej odpowiada.