Cześć! :) Jak Wam mijają ostatnie dni? Ja się cieszę, że w końcu mogę usiąść przy komputerze i do Was napisać :) Przez ostatni czas miałam bardzo dużo pracy, a teraz wszystko obróciło się o 180 stopni i jest tzw. ,,kwarantanna domowa". Zamknęli hotel, w którym pracuję (na terenie Niemiec) i nie wiadomo co będzie dalej, ale tego nikt nie wie.
Na razie jest wolne od pracy, a ja jestem nauczona, że codziennie rano wstaję i wychodzę z domu. Teraz jednak muszę w domu pozostać. Przez tą światową pandemię zrobiło się wiele zamieszania i musimy to przeczekać i mieć nadzieję, że to minie.
Teraz jest czas, aby skoncentrować się na sobie, zająć się czymś, co się lubie lub zadbać o rozwój osobisty, teraz mamy na to wiele czasu.
Najgorsze jest to, że teraz zrobiła się totalna dezorganizacja, firmy upadają, ludzie tymczasowo tracą pracę i....niektórzy zdrowie...
Dawno nie było tak wielkiej pandemii, oby się to nie rozwinęło w coś podobnego do grypy hiszpanki, która miała miejsce około 100 lat temu.
Codziennie statystyki wzrastają, jest źle, ale miejmy nadzieję, że to nie będzie trwać wiecznie.
Chciałabym tak jak chyba większość iść normalnie do pracy, wychodzić z domu i nie zamartwiać się, że istnieje wirus, który zrobił tyle zamieszania...
Teraz jest czas, aby zadbać o siebie, odżywiać się zdrowo i brać witaminy, aby wzmocnić naszą odporność.
Nie dajmy się wirusowi.
Zostańmy w domu.
Albo chociaż ograniczmy wyjścia.
To może zachamować rozprzestrzenianie się koronawirusa.
Teraz jest źle, ale już niedługo będzie lepiej.
Wierzę w to.
I mam nadzieję, że wy też wierzycie.
Życzę wam wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam was i do następnego napisania :)