Cześć, jest weekend, mam trochę wolnego czasu, więc postanowiłam coś do Was napisać:) U mnie ogólnie ostatnio jest dosyć ciekawie, idę cały czas do przodu i nareszcie humor mi się poprawił, ale zdarzają się gorsze momenty. Chciałabym powstawiać jakieś fajne zdjęcia, ale jak na razie wstawiam zdjęcia z Berlina i myślę, aby jutro porobić trochę zdjęć.
O pracy na razie się nie wypowiadam, niedługo napisze Wam coś więcej :)
W szkole trochę zaległości :/ Chcę to jak najszybciej ogarnąć, bo koniec semestru się zbliża.
Ostatnio dostałam motywację do nauki języka niemieckiego, uczę się w sumie codziennie i z każdym dniem jest coraz większy postęp, cieszę się, że motywacja jest, bo języki obce to coś, co nam się w życiu może przydać.
Ostatnio dużo czytam na temat horoskopów, znaczeniu snów w psychologii i tego typu rzeczy, bardzo mnie to wciągnęło. Zaczęłam czytać o snach, ponieważ interesuje mnie to, a poza tym od kilku dni ciągle coś mi się śni, może to przez to, że księżyc jest teraz rosnący i za kilka dni nastąpi pełnia, a wtedy człowiek staje się niespokojny :) Jak ostatnio spałam spokojnie to teraz ciągle się wybudzam i jeszcze te męczące, chociaż nie straszne sny. Na przykład dzisiaj śnił mi się biały, piękny ptak, który latał u mnie w mieszkaniu. Według sennika psychologicznego ptak we śnie to symbol wyobraźni, myśli i pomysłów, które posiada osoba śniąca i powinna je zrealizować. Natomiast biel we śnie oznacza, że powinniśmy ruszyć dalej i skupić się na samorealizacji.
Dużo w tym prawdy, to zadziwiające, że senniki odzwierciedlają nasze myśli i każdy symbol senny coś oznacza, nawet kolory w śnie mają swoją interpretacje.
Życzę Wam miłego weekendu, ja teraz idę się uczyć niemieckiego, a później coś poczytam, pa :)
Ale piękne te zdjęcia 😍
OdpowiedzUsuńO to widzę że ostatnio zaglebiasz się w moje ulubione tematy☺
Pozdrawiam
Lili
Ja kiedyś interesowałam się snami,bardzo ciekawiła mnie ta tematyka :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą tematykę, mogłabym czytać godzinami :)
OdpowiedzUsuńNie interesuję się snami, ale gdy jakiś zapamiętam to w sumie sięgnę do tej tematyki :)
OdpowiedzUsuńhttp://weruczyta.blogspot.com/
żadko pamietam co mi się śniło
OdpowiedzUsuńJęzyki dzisiaj to podstawa. Mi się nie chciało kiedyś zbytnio ich uczyć i dziś mam troszkę problemu :D
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę. Powodzenia w szkole i życiu prywatnym.
Jakoś nigdy nie śniły mi się takie symbole sennikowe. A za motywację do nauki niemieckiego podziwiam, uczyłam się przez 3 lata i nic nie umiem.
OdpowiedzUsuńhttp://sar-shy.blogspot.com
Sny są piękne, magiczne i straszne.
OdpowiedzUsuńPonoć sny są głosem naszej podświadomości...ciekawe to zagadnienie...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Dużo na ogół jest znaczeń snów. Osobiście trochę wierzę trochę nie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBerlin - to musi być piękne miasto! :) Niemiecki język bardzo lubię, bo sama się go uczę na co dzień i wierzę, że w najbliższej przyszłości mi się przyda :) Zauważyłam taką samą przypadłość i u mnie jeśli chodzi o sen. Ostatnio mam bardzo ciekawe sny, za to często się przebudzam... i generalnie mam bardzo płytki sen.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lubię Berlin! :>
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Berlin jest taki piękny!
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś sprawdzałam znaczenie snów. Dawno tego nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńa ja co jakiś czas też mam fazę na zainteresowanie snami :)
OdpowiedzUsuń