Cześć! Dzisiaj krótkie podsumowanie stycznia, który minął mi szybko i nawet fajnie :)
Jeśli Was ciekawi jak spędziłam poprzedni miesiąc to zapraszam do przeczytania tego wpisu.
Zacznę od książek...w poprzednim miesiącu przczytałam dwie:
,,Willow"-
Virginia Cleo Andrews
,,Mroczny las"-
Virginia Cleo Andrews
I chcę przeczytać kolejne częsci, bo obie mnie bardzo wciągnęły, polecam.
Serial, który w całości już obejrzeliśmy z chłopakiem to ,,Miasteczko Twin Peaks", świetny serial z lat 90- tych, obejrzałam i brakuje mi tego serialu. Fabuła kryminalna wciąga, polecam Wam :)
Ostatnio czas w domu poświęcam na porządkowanie, dzisiaj umyłam okna, a oprócz tego zrobiłam porządki w książkach i płytach cd, niektóre oddaję, lub sprzedaję na olx, cchcę zwolnić trochę miejsca. Powoli wgłębiam się w minimalizm i wolę mniej rzeczy, a przy tym trochę zaoszczędzić nie kupując nic nowego i niepotrzebnego. Odkładam na laptopa i mam nadzieję, że jakoś w miarę szybko uda mi się na niego uzbierać :) Tak więc ogłaszam detoks zakupowy :D
W szkole wszystko ok, kto czytał poprzednie wpisy, ten wie, że zdałam III semestr i po feriach zaczynam ostatni semestr i ostatni zarazem rok w szkole :)
Dzisiaj piękna, słoneczna pogoda i chyba wybiorę się na spacer, życzę Wam miłego dnia, pa! :)
Lubię takie podsumowania! :) Świetne fotki! Miłego wieczorku życzę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fajne podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tym serialu, może się za niego zabiorę :-)
OdpowiedzUsuńJa w tym miesiącu obejrzałam 5 sezon Wikingów i już nie mogę doczekać się następnego.
Zapraszam na nowy post. Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz ♥
Pozdrawiam! Mój blog-KLIK
Oglądałaś może Riverdale? Też fajny :)
OdpowiedzUsuńKocham minimalizm <3 Owocnego lutego życzę!
NapisaneKasia
Dobrze, że dążysz do minimalizmu i mądrze chcesz pozbyć się zbędnych rzeczy. Życzę szybkiego uzbierania pieniążków na nowego laptopa :)
OdpowiedzUsuńJa styczeń u siebie określiłabym czasem.... biegania. Niestety biegania w życiu, a nie sportowo ;) Kuknę na ten serial.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
Mam wrażenie że robiąc porządki robimy również porządek w swoich myślach;) `u mnie styczeń w biegu...nawet nie wiem kiedy minął...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
W moim przypadku styczeń tak szybko minął.. a już prawie połowa lutego. Świetne podsumowanie.
OdpowiedzUsuńPandora.
Mam w stosiku książkę Virginii Cleo Andrews pt "Splątane korzenie"
OdpowiedzUsuń