niedziela, 24 lutego 2019

Podsumowanie lutego.

Cześć, jak Wam minęła większa część lutego, a zwłaszcza Walentynki?
Ja w Walentynki dostałam niewesołą nowinę :( Zadzwoniła Pani z przychodni, by powiadomić mnie, że wyniki znowu wyszły źle (prawie ro ktemu miałam zabieg ginekologiczny). Teraz znowu coś nie tak, więc 5 marca jadę do innego miasta do szpitala na badanie, spędzę tam kilka godzin, bo tego samego dnia będą dokładniejsze wyniki i okaże się co dalej, może zabieg czy operacja. 
W pracy ok, a w szkole jescze mnie nie było w nowym semestrze, a mam szkołę 2 razy w tygodniu. Trochę odporność mi spadła i jestem osłabiona, znowu krwotoki z nosa i inne takie.
W lutym nie przeczytałam żadej książki, to u mnie nie jest normalne, bo ja ciągle coś czytam, ale w tym miesiącu jakoś skoncentrowałam się na pracy i naucę niemieckiego.Dużo też przebywam na Pintereście...to chyba już uzależnienie :D Ale chociaż ograniczyłam zakupy, prowadzę sobię dziennik zakupowy i bardzo mi to pomaga. Jeśli też macie problem z obsesyjnym robieniem zakupów to mogę Wam napisać porady, które mi pomagają, może Wam też pomogą :)

Cały weekend pracowałam, a jutro nareszcie jeden dzień wolnego! :D 

A Wam jak minął luty? Piszcie w komentarzach, pa! :)

13 komentarzy:

  1. Ja na całe szczęście nie mam problemów z zakupami. Za to powinnam wziąć się za czytanie ksiazek. Luty mi minał za szybko :<M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetnie, że nie masz problemu z zakupami, ja z tym walczę :)

      Usuń
  2. Życzę powodzenia, aby wyniki były jednak dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję, że Twoje problemy zdrowotne szybko miną. Koniecznie napisz posta o powstrzymaniu się od kupowania. Ja zdecydowanie mam z tym problem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko będzie okej. Spraw ginekologicznych nie warto bagatelizować.
    Słodki kociak.

    Zapraszam na nowy post, a w nim krótka relacja z niezwykłej wystawy zdjęć.
    Pozdrawiam! Mój blog-KLIK

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana, życzę Ci dużo zdrówka! Mam nadzieję, że następne wyniki wyjdą pozytywnie!

    Buziaki :*
    www.nataliasiejka.pl (klik)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymam kciuki by badania dobre wyszły :) Ja z córką tak ostatnio biegam ;)i czekam na koniec lutego...

    OdpowiedzUsuń