poniedziałek, 23 marca 2020

Kwarantanna ciąg dalszy+ bezsenność

Cześć, co u Was? :) Jest godzina 2 w nocy, a ja nie mogę spać, w sumie to nawet nie jestem śpiąca. Ostatnio nie śpię za dobrze, nawet gdy już usnę, mam dziwne sny i budzę się w środku nocy. Potem z powrotem ciężko jest mi już usnąć. Odkąd jestem na tzw. kwarantannie, całkiem rozregulował mi się cykl snu, ale też troszkę obniżył nastrój. Próbuję zapełnić sobię czas jak mogę, aby nie zwariować, ale też cały czas mam nadzieję, że ten wielki kryzys jaki dzieje się teraz na świecie szybko minie.

Pozdrowionka dla Was wszystkich! 

A z tego wszystkiego to wpadłam na pomysł , aby sobie przerobić fotkę :P






10 komentarzy:

  1. Świetna fotka.
    Wypoczywaj, kiedy możesz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na tej kwarantannie mam wrażenie ze jestem ciagle zmęczona i moge spać wiecej niż zazwyczaj ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też się ostatnio nie chce spać. I nie wiem dlaczego...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mamy teraz bardzo trudny czas, niestety nasza pogoda ducha jest poddana wielkim próbom :/ Jeśli masz problemy ze spaniem i spadkiem nastroju, to bardzo namawiam Cię na spróbowanie medytacji i relaksacji, to naprawdę niesamowicie odstresowuje i pomaga przetrwać trudny czas.
    Pozdrawiam Cie serdecznie, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za poradę, wypróbuję medytacji :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Coś w tym musi być, że wiele z nas gorzej śpi. Ja ostatnio obwiniam za to pogodę i zbyt wysokie ciśnienie, ale to chyba też kwestia braku wyciszenia się. Próbujemy tak bardzo zapełnić sobie czas w ciągu dnia, pracując na wysokich obrotach, a wieczorem jest zbyt mało czasu na to, by zwolnić. Brak spokoju to też kwestia podświadomości - względnie jest wszystko okej, ale noce wiele weryfikują.

    Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. W końcu jeszcze trochę mamy tych nocy do przespania. Swoją drogą, jak to jest, że kiedy nie możemy spać wystarczająco przez szkołę/pracę to spalibyśmy całą wieczność, a teraz po prostu się nie da?!

    Dużo tych cichych momentów Ci życzę, wiele spokoju nocą.
    Inka

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie ma się czego bać. Świat trochę zwolnił, ale to nie apokalipsa. Wszystko kiedyś mija, nawet najdłuższa żmija ;)
    Spróbuj się zrelaksować na 2-3 godziny przed snem. Lekka kolacja i kakao na nie za gorącym mleku 3 godziny przed snem, jak masz możliwość to ciepła kąpiel w wannie. Jak nie, to prysznic z peelingiem. Potem nawilż się. No i pod kołdrę. Możesz sobie zapalić lekką lampkę i kilka świeczek (jeśli lubisz, to zamachowe). Polecam też przewietrzyć sypialnię w ciągu dnia - przy świeżym powietrzu śpi się lepiej :) A pod kołderką książka Możesz też włączyć jakąś relaksującą muzykę, coś niezobowiązującego, co raczej puścisz w tle i nie będziesz się na tym skupiać. Może to Ci jakoś pomoże usnąć :)

    OdpowiedzUsuń